W dniu 9 października 2018 roku, grupa młodzieży z technikum architektury krajobrazu, pod opieką nauczycielek zawodu, odbyła coroczną wycieczkę zawodową do dwóch, wspaniale zachowanych zabytkowych ogrodów naszego regionu.
Nieborów – zespół pałacowo – ogrodowy (oddział Muzeum Narodowego w Warszawie) jest przykładem dobrze zachowanego ogrodu francuskiego. Elementy charakterystyczne dla tego okresu: partery kwiatowe, gazonowe, wgłębniki, , labirynty, boskiety, układy wodne, skomponowane wokół głównej osi kompozycyjnej, podziwialiśmy przy przepięknej słonecznej pogodzie. Spacerowi po parku dodawały uroku różnokolorowe, jesienne przebarwienia licznych, zgromadzonych przez wieki gatunków drzew rodzimych i egzotycznych. Naszą szczególną uwagę przykuł olbrzymi platan klonolistny, usytuowany w bliskim sąsiedztwie pałacu, który (jak mówią źródła, m. innymi stara tabliczka na nim zawieszona), był posadzony w roku 1770, jako pierwszy okaz tego gatunku
w Polsce. Obejrzeliśmy również piękne wnętrza w pałacu oraz wystawę majoliki nieborowskiej. Na terenie kompleksu pałacowego w Nieborowie, funkcjonuje bowiem do dziś, założona w końcu XIX w. przez księcia Michała Piotra Radziwiłła, Manufaktura Majoliki. Produkowano w niej naczynia serwisowe i kafle, kiedyś bogato zdobione motywami roślinnymi i pejzażami w technice majoliki, czyli malowane barwnym szkliwem. Dziś nieborowscy ceramicy kontynuują tę rzemieślniczą tradycję, unowocześniając charakter wyrobów.
Z Nieborowa, starą aleją lipową przemieściliśmy się do pobliskiej Arkadii – którego założycielką była Helena z Przeździeckach Radziwiłłowa, wojewodzina wileńska., właścicielka Nieborowa. Ogród w Arkadii był jej największym ukochaniem i tytułem do sławy. Budowała go przy pomocy najbardziej znamienitych, ówczesnych architektów ponad 20 lat (praktycznie do swojej śmierci). Zainspirowana nowym trendem w projektowaniu ogrodów, który był wykwitem oświeceniowego kultu natury, klasycystycznego umiłowania sztuki starożytnej, a nazwanego, jako przeciwwaga dla sformalizowanego, zgeometryzowanego stylu francuskiego – stylem angielskim, stworzyła dzieło, które przetrwało wieki. Wśród wijących się łagodnymi łukami ścieżek, w pobliżu sztucznie wykopanego stawu z dwoma wyspami, pomiędzy kępami drzew budowane były pawilony, sztuczne ruiny, łuki greckie, groty … Księżna Radziwiłłowa „zdobywała” do swego ogrodu fragmenty oryginalnych, starożytnych rzeźb, lapidariów, rozkładając je w ogrodzie, bądź wbudowując w powstające „ruiny”. Wiele z tych obiektów przetrwało do naszych czasów. Obejrzeliśmy
i poznaliśmy historię wielu z nich; nazwy mówią wiele o „klimacie” znanego na świecie ogrodu sentymentalnego. Grota Sybilli, Domek Gotycki, Akwedukt, Dom Murgrabiego, przybytek Arcykapłana( Łazienki), Grobowiec na Wyspie Topolowej, to tylko niektóre z nich. Najbardziej okazała Świątynia Diany – zbudowana w stylu klasycystycznym, jest aktualnie wyłączona ze zwiedzania – przechodzić będzie w najbliższym czasie kompleksową konserwację.